poniedziałek, 3 września 2012

~147




Muffinka czekoladowo-makowa, jabłko, banan i koktajl brzoskwiniowy z migdałami oraz wiórkami kokosowymi. Kawa zbożowa z mlekiem.

Ostatnia muffinka zachowana przeze mnie szczególnie na dzisiejszy dzień, aby podczas smaku czekolady choć na chwilę zapomnieć o tym, co stanie się za 2 godziny. Dopijam ostatni łyk kawy, ubieram buty i zaczynam nowy etap w życiu. Być może lepszy od poprzedniego?

7 komentarzy:

  1. Na pewno lepszy :)
    Pyszne śniadanie - muffina poprawia humor.

    OdpowiedzUsuń
  2. byc może lepszy, a na pewno całkiem inny:)
    oj, zjadłabym taką muffinkę, szkoda, że już Ci żadna nie została:<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również żałuję...zjadłam tylko 1, a gdyby nie to, że zachomikowałam tą ostatnią, nie zostałby dla mnie nawet kawałek.

      Usuń
  3. bardzo smacznie ,muffinka pychotka ! wszystko pycha *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. ile pyszności! smakowite śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dzisiaj tez zjadłam ostatnią;p

    OdpowiedzUsuń