Muffinka czekoladowo-makowa, jabłko, banan i koktajl brzoskwiniowy z migdałami oraz wiórkami kokosowymi. Kawa zbożowa z mlekiem.
Ostatnia muffinka zachowana przeze mnie szczególnie na dzisiejszy dzień, aby podczas smaku czekolady choć na chwilę zapomnieć o tym, co stanie się za 2 godziny. Dopijam ostatni łyk kawy, ubieram buty i zaczynam nowy etap w życiu. Być może lepszy od poprzedniego?
Na pewno lepszy :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie - muffina poprawia humor.
Muffinka świetna :D
OdpowiedzUsuńbyc może lepszy, a na pewno całkiem inny:)
OdpowiedzUsuńoj, zjadłabym taką muffinkę, szkoda, że już Ci żadna nie została:<
Ja również żałuję...zjadłam tylko 1, a gdyby nie to, że zachomikowałam tą ostatnią, nie zostałby dla mnie nawet kawałek.
Usuńbardzo smacznie ,muffinka pychotka ! wszystko pycha *-*
OdpowiedzUsuńile pyszności! smakowite śniadanko :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj tez zjadłam ostatnią;p
OdpowiedzUsuń