Kasza jaglana z twarożkiem, pomarańczą i migdałami
Najwyraźniej popadłam w stan, w którym przez jakiś okres dodaję pewien produkt do niemalże każdego posiłku. Jak możecie zauważyć aktualnie są to nawet dwa produkty, które goszczą w prawie codziennym śniadaniu. Tak, mówię o twarożku i migdałach. No cóż, nie pozostaje Wam nic innego jak wybaczenie mi i przeczekanie :)
Jedz to, co lubisz :) Nie można ograniczać się przecież z powodu bloga. Przynajmniej poznam dziesiątki dobrych kombinacji z twarożkiem i migdałami w roli głównej :)
OdpowiedzUsuńjedz to, co Ci się podoba, przecież to Twój blog. ;)
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się, u mnie też dziś jaglanka :D
Ja tak mam bardzo rzadko, że uczepię się na dłużej, raczej 'doczepiam' się z 'przymusu', że to coś jest w lodówce:p
OdpowiedzUsuńJedz smacznie!
I dobrze, bo ten twarożek to bym chętnie porwała!
OdpowiedzUsuńMiewam takie fazy również :D A twarożek i migdały to akurat bardzo smaczne i zdrowe produkty, więc wcinaj ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam migdały :) <3 Też miałam taki okres, że dodawałam je do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńpyszne zestawienie , jaglanka na słodko <3
OdpowiedzUsuńja lubię jeść po prostu to co lubię i na co mam akurat ochotę i tak ma być ;*
Też mam tak, że jak coś mi posmakuje to robie to naokrągło, aż do zdnudzenia. Ale owsianka nigdy mi się nie znudzi :>
OdpowiedzUsuńhttp://sniadaniainietylko.blogspot.com/
jak coś smakuje to trzeba dodawać :)
OdpowiedzUsuńTo dla Ciebie ma być przyjemność, jedz to na co masz ochotę i nie myśl czy to ostatnio było czy nie :) A takim twarożkiem nigdy bym nie pogardziła, jeszcze z jaglanką, pychota! :>
OdpowiedzUsuńjedz co lubisz! miej na uwadze siebie, swoje ochoty i jedz co chcesz i ile chcesz :) ja popadłam w presje bloga i jak można przeczytać we wczorajszym poście... nie uniosłam. jadłam pod bloga, zamiast pod siebie. nie wolno tak robić! to jest straszne... także cieszę się że się poddajesz swoim chęciom, a nie blogowym. pysznie jest u Ciebie zawsze zresztą ;)
OdpowiedzUsuńPowinno jeść się to na co ma się aktualnie ochotę, więc pewnie, że przebaczam :D
OdpowiedzUsuń