czwartek, 2 maja 2013

~378 i podsumowanie miesiąca

  Owsianka z kaszą manną, bananem, rodzynkami, jabłkiem i serkiem wiejskim
 
 
Jak zobaczyłam to śniadanie u Slyvvi to wiedziałam, że muszę zrobić coś podobnego. Nie miałam kiwi, ale z bananem smakuje równie dobrze :)
 
 

 

Biorąc pod uwagę poprzednie miesiące, kiedy to z przyczyn zdrowotnych, niezależnych ode mnie nie mogłam ćwiczyć ( chociaż i tak to robiłam, ale w ograniczonej ilości ) to mogę powiedzieć, że w kwietniu poszło mi całkiem nieźle z treningami z czego jestem oczywiście jak najbardziej zadowolona. Myślę, że w maju powinno być jeszcze więcej treningów na świeżym powietrzu bo po co marnować tak ładną pogodę na ćwiczenia w domu. Szczególnie jeśli ktoś tak jak ja uwielbia zapach kwitnących kwiatów, świeżego powietrza etc.
Coś namieszałam przy zapisywaniu wykresu na komputerze i nie zapisała mi się historia treningów więc jak tylko da radę, zrobię to teraz w mniej profesjonalny sposób.
 
            -   Circuit Training
            -   Koszykówka
            -   Aerobik
         -   Pilates
 
 
 

11 komentarzy:

  1. bardzo fajne śniadanie, z bananem wszystko jest pyszne:) a co do treningów - świetnie Ci poszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gęsta i pyszna *.*
    A podsumowanie wyszło całkiem niezłe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łychostajna, bez względu na składniki, jest naprawdę najlepsza! Maj to coraz bliżej lata, więc treningów pewnie nieco przybędzie, nie wspominając o czerwcu!

    OdpowiedzUsuń
  4. pyszności <3

    też musze zadbać o równie dobre podumowanie treningowe ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. gęsta , pyszna !! z wiejskim <3 mniam .

    OdpowiedzUsuń
  6. ale gęścior z tej owsianki <3 wręcz łychostajna, haha :D zjadłam taką gęstą, ale wiesz, nigdy mi nie wychodzi aaaaż taka gęsta.

    OdpowiedzUsuń
  7. duża micha owsianki to zdecydowanie idealny początek dnia. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale gęsta <3 Cudownie skomponowałaś! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Owsiankomanna z takimi dodatkami musiała być boska!:)

    OdpowiedzUsuń