niedziela, 17 marca 2013

~336


Placki na jogurcie naturalnym z serkiem wiejskim i bananem 

Słońce na bezchmurnym niebie, najbliższe osoby, dobry humor..Ten wyjazd musiał się udać. Wspólny obiad w Warszawskiej restauracji i deser w formie McFlurry w pobliskim McDonald' s lekiem na całe zło. Zachciało mi się zamieszkać w Warszawie chociaż jestem pewna, że po kilku tygodniach życia tam, chciałabym znów wrócić na swoje "śmieci". 
No i oczywiście musiała być rzecz, która zepsuła mój humor., inaczej wycieczka nie należała by do tych prawdziwych. Dostałam zakaz ćwiczeń od lekarza. Ja i zakaz ćwiczeń? Może ktoś ma jakieś sposoby na to, aby nie ćwiczyć bądź chociażby na to aby o tym nie myśleć? ;c

17 komentarzy:

  1. apetycznie!
    miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie rumiane i dobrze wysmażone :D A podane z tym, co najlepsze. I tak ma być.
    Zakaz ćwiczeń... Ale żadnych? Callanetics to bardzo lekkie ćwiczenia, może takie by przeszły?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się ograniczyć niestety. W sumie to ćwiczenia są dla mnie zakazane. Zobaczę co pokażą inne badania, które będę miała robione już niedługo.

      Usuń
  3. ohh ale zawsze mozesz chyba spacerowac;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zero ćwiczeń? kurczę, przykra sprawa. :c ale dasz radę! :)
    pyszne placki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wada serca niestety taka jest... trzeba bardzo uważać. A placuszki smakowicie wyglądają, zjadłabym taką porcję. :) Miłej niedzieli i głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może spróbuj zainteresować się czymś spokojnieszym, np. jogą, pilatesem?
    Czy to też nie wchodzi w rachubę? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też od razu pomyślałam nad podobnymi ćwiczeniami. Joga i pilates to raczej spokojniejsze zestawy, ale oczywiście najpierw skonsultuj to z lekarzem. Pamiętaj kochana, zdrowie jest najważniejsze :*

      A placki boskie, chętnie widziałabym je na swoim talerzu ;)

      Usuń
  7. przykro mi :/
    a byłaś w wawie? O, może się spotkalysmy ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. nie ma to jak placuszki , a z wiejskim jeszcze pyszniej ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie mi przykro.. wyobrażam sobie co musisz czuć. Sama nie wiem co bym zrobiła ze sobą. Ale też muszę zrobić badania, bo moje serducho ostatnio dziwnie się zachowuje i chcę mieć pewność. Jakie objawy były u Ciebie?
    A placuszki rewelacja :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku odczuwałam takie arytmie. Serce zaczynało mi bardzo szybko bić co po 5 sekundach ustępowało. Później zaczęło mnie boleć w klatce piersiowej i pojawiły się bezdechy krótkotrwałe.

      Usuń
  10. Znając Ciebie domyślam się, jak musi Ci być cieżko rezygnować ze sprotu. Ale może nie wszystko stracone? Serce trocę odpocznie i będziesz mogła wrócić chociażby do jogi?
    A tymczasem może książki? :)

    OdpowiedzUsuń