sobota, 16 marca 2013

~335

Polenta z serkiem wiejskim, migdałami i gorzką czekoladą 

Zwiedzenie Warszawy zawsze było moim małym, zakopanym gdzieś pod warstwą tych dużych i mniejszych marzeń. Jest godzina 5:47, Sobota. Ja jestem już po śniadaniu na etapie dopijania ostatnich łyków kawy. Nawet brat, który w weekendy śpi do 12:00 dziś już przekręca się z boku na bok. Tak, doczekałam się wyjazdu do Warszawy, ale gdyby nie to, że celem głównym tej wycieczki jest Centrum Zdrowia Dziecka to można by powiedzieć, że nie mogę się już doczekać.

11 komentarzy:

  1. Wspaniale :) Życzę Ci w takim razie udanego wyjazdu.

    OdpowiedzUsuń
  2. to pozostaje życzyć udanego dnia;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ulubiona kasza <3 I jeszcze pistacje, omomom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam! <3
    Miłego wyjazdu do Warszawy! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że nic poważnego. :c
    smaczne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życie bywa przewrotne.. Mimo wszystko udanej wyprawy i dużo uśmiechu:)

    A śniadanie... smakowite i dające energię^^

    OdpowiedzUsuń
  7. pyszna kasza , mniam <3 wiejski i czekoladka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Migdały + gorzka czekolada ... rewelacja ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda przepysznie z tymi dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń