Po treningu: chleb słonecznikowy z wędzoną makrelą i pomidorem / z jajkiem
Na śniadanie miał być omlet...wyszło coś podobnego z tym, że rozleciało się po całej patelni :) Wstyd wstawiać na bloga więc skorzystałam z tego, że jest jeszcze posiłek po treningowy w ramach II śniadania.
Założyłam Endomondo więc jeśli ktoś jest ciekawy to w zakładkach Treningi może obserwować moje progresy.
Muszę kupić wędzoną makrelę, kocham jej smak!:))) Nie martw się, moje omlety wiecznie wyglądają jak wyjęte psu z gęby;d
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie! I to slonce za oknem, mozna sie usmiechnac.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wedzona makrele!
Uwielbiam kanapki z makrelą i uwielbiam kanapki z jajkiem - wychodzi na to, że uwielbiam Twoje dzisiejsze śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńdobre, szybkie śniadanie :D
OdpowiedzUsuńpożywne kanapki - to jest to ;)
OdpowiedzUsuńPyszne kanapeczki :)
OdpowiedzUsuńmniam ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kubek.. ;P