Omlet Keiserchmarren z domowym musem jabłkowym
Weekendy najbardziej lubię za to, że mogę wyspać się do 8:00, a później idąc wolnym krokiem do kuchni na "poczekaniu" wymyślić śniadanie i po nałożeniu wszystkiego na talerz usłyszeć słowa Mamy, która mówi "dlaczego jesz na śniadanie takie 'nic' "? :-D
Napiszę jeszcze, że jeśli nie podoba Ci się ( mówię tutaj głównie do anonimów ) to, że omlet nie wyszedł mi idealny i delikatnie się "spalił" to wyjdź po prostu, nie potrzebuję tutaj Twoich uwag.
A ja nawet lubię jak mi się coś przypala, przynajmniej jest takie chrupiące. Haha :D
OdpowiedzUsuńPyszny początek dnia :)
http://myvegetarianparadise.blogspot.com/
bardzo często właśnie do omletu cesarskiego dodaję mus jabłkowy!:D najlepiej smakuje<3
OdpowiedzUsuńz musem jabłkowym <3 pychota!
OdpowiedzUsuńdodałaś do omletu płatki owsiane? :)
OdpowiedzUsuńTak. 2 łyżki :)
Usuńmniam porwę ci tego pysznego omleta ;d
OdpowiedzUsuń