sobota, 17 listopada 2012

~222


Biszkoptowy omlet z twarożkiem i bananem 

Codziennością dnia jakim jest sobota jest smażenie placków/omletów/naleśników na śniadanie. Takie sobotnie śniadania weszły mi w krew po jeszcze nie tak dawno trwającej akcji "Naleśnikowa Sobota", a może to przez to, że w tygodniu nie mam czasu na smażenie omletów? No cóż, jednak sobota ma w sobie tą magię, kiedy budzę się rano i wiem, że czekają na mnie jajka, mąka i mikser.

6 komentarzy:

  1. super omlecik ,pysznie go podałaś ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, mi też weszło to już w krew dzięki tej okazji :)
    Twój omlet wygląda smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie mój ulubiony dodatek do omletu. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm... idealne sobotnie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie śniadanie mega!:) te omlety są mega kuszące:D

    OdpowiedzUsuń