Bułka pełnoziarnista z polędwicą drobiową, serem żółtym i rzodkiewką / z serkiem kanapkowym i pomidorem ; kakao
Wczoraj byłaby już 8:12, a dziś jest dopiero 7:12.. Wciąż nie potrafię się do tego przyzwyczaić. Zmiany czasu zdecydowanie nie wpływają na mnie korzystnie.
Pyszne kanapeczki :) A jak kakao do tego, to już naprawdę ekstra.
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię zmian czasu
poproszę tą z pomidorem ^^
OdpowiedzUsuńmi ta zmiana nie zrobiła na dobrze ...
OdpowiedzUsuńpyszne kanapki ;d
Dawno nie jadłam na śniadanie takiej o, zwykłej bułki. ;p
OdpowiedzUsuńja też wstałam dziwnie szybko, mój organizm nie przestawił się jeszcze, ale to kwestia czasu :D gorące kakao to must have dzisiejszego poranka :D
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, rzodkiewka i pomidor, moje ukochane warzywa. Ale czemu tak malutko serka śniadaniowego? :(
OdpowiedzUsuńA dziś wstałam godzinę wcześniej, tj zgodnie ze starym czasem, chociaż celowo położyłam się później..
Ale przynajmniej mamy godzinę więcej weekendu! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje kanapkowe śniadania, zawsze idealnie trafiasz w moje smaki :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę się przyzwyczaić, zwykle w niedziele śpię dłuuuuugo, a dziś zerwałam się przed 7 dziwnie wyspana...
OdpowiedzUsuńOtagowałam się na śniadaniowcu :)
uwielbiam takie kanapeczki!
OdpowiedzUsuńu mnie w Gdańsku jeszcze sprzedają maliny ;)
OdpowiedzUsuń