poniedziałek, 22 października 2012

~196


 Jogurt naturalny z granolą, nektarynką i miodem ; kawa zbożowa z mlekiem. 


A wczoraj wyciągnęłam Mamę na spacer do lasu. Pogoda zmieniła się diametralnie, na termometrach 20 stopni, więc nie warto tego marnować. Gdy zrobiłam pierwszy krok w lesie, poczułam ten cudowny zapach grzybów, wilgoci, liści..A idąc po długiej i szerokiej ścieżce wyłożonej kolorowymi liśćmi przekonałam się, że to już jesień. Mieniące się kolorami chodniki, ostatnie ciepłe promienie słońce, widok ptaków odlatujących kluczami do ciepłych krajów oraz Ja, ciepła kołdra, dres, gorąca herbata z miodem i ulubiona książka..Czego chcieć więcej? Gdyby nie to, że niedługo nadejdą przymrozki, moje dłonie ucierpią, będę chodziła opatulona w 4 warstwy ubrań, w szkole będzie cała masa kartkówek..polubiłabym jesień jeszcze bardziej.
 
I kto powiedział, że nie umiem zbierać grzybów? :D

11 komentarzy:

  1. Och, jak ja dawno nie byłam w lesie!
    Pyszne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieki nie byłam w lesie, a jest obok mniexp

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny miałaś spacer :) a jogurt z takimi dodatkami uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super przypieczona ta granola. I śliczne leśne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam granolę z jogurtem. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. pysznie , granola dobra do wszystkiego ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. trzeba korzystać z tych ostatnich już pewnie słonecznych dni. (;

    OdpowiedzUsuń
  8. To domowa granola? Wygląda przeeepysznie jest taka rumiana, idealnie dopieczona! A co do jesieni również ją uwielbiam, mimo zmarzniętych rąk, krótkich dni, mglistych poranków. Ale jeśli znajdzie się chwilkę czasu na odpoczynek na ławce w parku i rozglądnie wkoło, te wszystkie kolorowe liście, ostatnie promienie słońca.. ach, gdyby nie szkolne obowiązki mogłabym oddać się całodobowemu adorowaniu uroku tejże pory roku ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ta granola wygląda smakowicie. :)
    Dodaję i od dziś wpadam codziennie :)

    OdpowiedzUsuń