sobota, 15 września 2012

~159

Owoce ( śliwka, brzoskwinia, kiwi ) z serkiem wiejskim i naleśnikami. 

Naleśniki nie wyglądają jak naleśniki, a mój humor nie wygląda tak, jakbym chciała. Wciąż coś mnie drażni, a najgorszą sprawą jest myśl o weekendzie zawalonym nauką. Więc kiedy będę mogła chociaż na chwilę przystopować i odpocząć? 


5 komentarzy:

  1. Ciekawie podane naleśniki, no i z doborowymi dodatkami. :)
    Czasem rozdrażnienie to wpływ przepracowania. Może chwilka relaksu z herbatą i dobrą ksiązką?

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też mam dużo nauki ,ale trzeba sie przyzwyczajać ;p
    śniadanie przepyszne ,naleśniczki -super pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może wieczorem? ;)
    Przecież ciągłe uczenie się też nie sprzyja przyswajaniu wiedzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam naleśnikowe zawijaski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszne, naleśnikowe zawijańce z dodatkami! pychotka :)

    OdpowiedzUsuń