kawowy pudding z kaszy manny na mleku z bananem i siekanymi migdałami
Jeszcze tylko kilka dni, jeszcze tylko 2 fizyki, jeszcze tylko kilka razy będę zmuszona do wstawania o 5:45, dam radę ... A tymczasem biorę moją ulubioną herbatę, zamykam się w pokoju z książką do biologii.
Powodzenia z książką, po takim śniadaniu dasz radę. Jak zrobiłaś kawowy pudding?
OdpowiedzUsuńZagotowałam mleko. Dodałam kawę zbożową zalaną do połowy szklanki wrzącą wodą. Do wrzącego mleka wsypałam kaszę manną i gotowałam około 10 minut. Dodałam pokrojonego w kostkę banana i gotowałam aż kasza zgęstnieje. Przelałam kaszę do miseczki odczekałam, aż ostygnie i wstawiłam ją do lodówki na całą noc. :-)
Usuńciekawie ;) zapraszam do mnie na tiramisu pancakes w wersji light :)
OdpowiedzUsuńa ju mnie nadal brak masła, mam- ale jest nie dobre więc nie jem;)
OdpowiedzUsuńświetny pudding! ;)
OdpowiedzUsuńna mnie też czeka biologia ;( powodzenia! :)
miałam podobny w zamiarze ^^
OdpowiedzUsuńPowodzenia ze wstawaniem ;) Dla mnie to nic specjalnego, ponieważ wstaję o tej porze niemal codziennie ;) Kocham swój zegar biologiczny xdd