piątek, 27 kwietnia 2012

.24.

Jeszcze kilka dni temu, wszyscy narzekali na brak wiosennej temperatury i słońca na dworze, a dziś? Wracając z treningu, który miał miejsce od razu po zajęciach szkolnych, sama nie mogłam uwierzyć w to, co dzieje się z temperaturą. Rano wyszłam z domu w rajstopach, krótkich spodenkach, bluzce na ramiączkach i bluzie, a wróciłam bez rajstop i bez bluzy. Przed chwilką spojrzałam na termometr, a tam co? 28.9 stopni. Zamiast wiosny, przyszło od razu lato co bardzo mnie cieszy. Po pierwszym treningu jestem opalona i to mi pasuje. Oby ta pogoda się nie zmieniała. 
Jutro najprawdopodobniej wolny czas spędzę w kuchni, a co  tego wyjdzie to nie mam pojęcia. Dla mnie samej będzie to niespodzianką. 


Pełnoziarnista bułka z masłem i świeżym ogórkiem / z masłem, serkiem wiejskim i ogórkiem kiszonym, kawa z mlekiem

9 komentarzy:

  1. A ja nie znoszę tych przeskoków, dla mnie jest już za ciepło.
    Chcę zimę z powrotem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na to wszystko z drugiej strony to można dojść do wniosku, że moim zdaniem jest również odrobinę za ciepło. Wracając dziś ze szkoły autobusem pełnym ludzi myślałam, że nie dojadę. Było strasznie gorąco, mnóstwo ludzi a do tego na dworze upał. Zamiast wiosny od razu zawitało lato i to też nie jest dobrą opcją.

      Usuń
  2. U mnie było 28. Uwielbiam taką pogodę. I nigdy nie jest dla mnie za ciepło! <3
    Dawno nie jadłam takiej buły, muszę sobie sprawić.
    PS Z ciekawości, ile masz wzrostu? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mam 185cm wzrostu. :c

      Usuń
    2. Kocham Cię! Ja mam raptem 2 cm mniej :DDD

      Usuń
    3. Miło słyszeć, że poznałam w końcu dziewczynę, która jest mniej więcej w moim wzroście. Już myślałam, że Ja sama w płci żeńskiej mam taki wzrost. :)

      Usuń
    4. Nie, uwierz mi, nie :*
      Ja już to zaakceptowałam. I powiem Ci, że moje koleżanki mi bardzo zazdroszczą wzrostu i długich nóg. A zresztą, nigdy nikt nie dał mi powodów do posiadania kompleksów na tym punkcie, to ja sobie je stwarzałam i niepotrzebnie miałam zawsze do siebie pretensje ;-)

      Usuń
    5. Chciałabym zaakceptować ten wzrost, ale niestety nie potrafię. W sumie koleżanki też zawsze powtarzają mi, że mam długie nogi i same chciałyby takie mieć, ale mi to jakoś nie odpowiada. Ja stwarzałam i nadal stwarzam sobie kompleksy na tym punkcie, ale mam nadzieję, że uda mi się je ograniczyć.

      Usuń
  3. Jak dla mnie to decydowanie za mała porcja, ale dodatki bardzo dobre ^^

    OdpowiedzUsuń