Wyjazdu poprzedzającego wakacje ciąg dalszy. Wizja jutrzejszego powrotu do zatłoczonego miasta mnie przeraża. Pojawiło się nowe marzenie, które za wszelką cenę będę starała się spełnić. Domek jednorodzinny z tarasem, widokiem na jezioro, stadniną koni tuż za rogiem i przede wszystkim spokój.
pysznie, bardzo lubię wędzonego łososia i jajko z kanapkami ;)
OdpowiedzUsuńoby twoje marzenia się spełniły ;*
Marzenie i łatwe, i trudne do zrealizowania. Ale że życie zaskakuje, to kto wie!:)
OdpowiedzUsuńomg jak pysznie ... aż zatęskniłam za jajkami na twardo :D z pomidorkiem mmmm
OdpowiedzUsuń