Placki owsiane z twarożkiem i rodzynkami
Twarożku było więcej, ale w oczekiwaniu na placki trochę go ubyło :)
Dzięki maturzystom mam przedłużony weekend majowy chociaż wczoraj musiałam zawitać na 5 lekcji. A jeśli jesteśmy już przy maturzystach to życzę Wam powodzenia! Pocieszającym jest fakt, że mnie czeka to dopiero za 3 lata, ale już teraz wiem, że stres będzie nieodłączony.
Jakie grubiutkie placuszki :)
OdpowiedzUsuńNo, ja już za rok... Lepiej teraz o tym nie myśleć.
Ja też za rok, ale nie ma co się martwić na zapas :D
Usuńpysznie wygladaja;)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje śniadania :) Owsiane są pyszne, możesz podać przepis? Robiłam raz takie, ale przepis trochę słaby miałam. Twoje wyglądają świetnie. :)
OdpowiedzUsuń- 4 łyżki płatków owsianych + 2 łyżki otrębów owsianych i siemienia lnianego
Usuń- jajko
- łyżka mąki żytniej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru
Płatki dzień wcześniej wieczorem zalać wrzącą wodą. Rano wymieszać z jajkiem, dodać sól, mąkę i cukier. Smażyć na rozgrzanej patelni teflonowej.
Stres działa mobilizująco, ale taki niewielki stres, bo duży potrafi sparaliżować... Ale jeśli dopiero za 3 lata to ho ho ho! :))
OdpowiedzUsuńowsiane placuszki najlepsze - pycha !! z twarożkiem <3
OdpowiedzUsuńmiłego dnia ;*
Oj tak stres będzie i to wielki. Nie wiem jak to przeżyję :D
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki!
świetne placki :D
OdpowiedzUsuńmoja matura jeszcze później, ale widzę, że nie ma się do czego śpieszyć ;P
dobre placki, dobre zwłaszcza te owsiane :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się martwić na zapas:)
OdpowiedzUsuńPyszne placki:)
pysznie wyglądają <3
OdpowiedzUsuń