Jajecznica na maśle ; wafle ryżowe z twarogiem i ogórkiem konserwowym / z domowym musem jabłkowym.
Z racji nadchodzącej wiosny ( pomimo, że na chodnikach zalegają jeszcze ostatnie płatki śniegu ), postanowiłam nieco wzbogacić swoją aktywność, która z przyczyn niezależnych ode mnie ogranicza się do ćwiczeń w domu i namawiając mamę oraz brata, który od zawsze lubił pływać, zaczęłam uczęszczać na szkolną pływalnię. Całe szczęście, że szkoła znajduje się za płotem bo w innym wypadku nikt ani nic nie byłby w stanie wyciągnąć mnie w taki mróz na dwór szczególnie wieczorem gdy temperatura spada w zastraszającym tempie:). Przymrużając oko na moją wadę serca i zalecania przepisane przez lekarza w szpitalu, pływam i ćwiczę chociaż na jakiś czas powinnam ich zaniechać. A jak Wy sobie niby wyobrażacie siedzieć na tyłku całymi dniami i nic nie robić? Przecież to zwariować idzie ^^
PS. W zakładce treningi możecie znaleźć moje małe postępy w pływaniu :D Zapraszajcie do znajomych chętnie poprzyglądam się Waszym treningom.
o rety glupio zabrzmi ale nie potrafie zrobic jajecznicy. Jak robie to przesmazona, taka sucha, bo w innym przypadku boje sie ze jajko jest surowe -.-
OdpowiedzUsuńna szczescie wiosna juz idzie i bedzie motywowac do wiekszej aktywnosci na powietrzu!
uwielbiam domowy mus jabłkowy;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym popływała... :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wiosna, a u mnie zimą pełną parą! :p
ale żółciutka ta jajecznica! ale do wafli ryżowych nic mnie nie przekona. :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę domowego musu *.*
OdpowiedzUsuńpyszności :)
Kusisz tym musem jabłkowym! :D
OdpowiedzUsuńJa też zastanawiałam się nad chodzeniem na basem z przyjaciółką, może coś z tego wyjdzie! :)
omomom boska jajeczniczka ;)
OdpowiedzUsuńPyszności, jajecznica, twaróg, mus jabłkowy i nawet ogórek - uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńMus jabłkowy - jak ja to kocham!
OdpowiedzUsuństanowczo do jajecznicy wybieram pieczywko razowe!:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym jajecznicę :)
OdpowiedzUsuńWiosna nadchodzi, ale chyb a tylko kalendarzowa.. bo w praktyce już gorzej :P