Owsianka na mleku z lodami waniliowo-truskawkowymi, rodzynkami i ziarnami słonecznika.
Dziś przedostatnie śniadanie ( przed wyjazdem nad morze ) jedzone w domu, przy laptopie. Od czwartku śniadania spożywać będę w gronie bliskim osób, na tarasie, ciesząc się odpoczynkiem i spokojem. Prawdopodobnie zabieram ze sobą laptopa i mając cichą nadzieję, na działanie internetu, będę dzieliła się moimi śniadaniami podczas pobytu nad morzem.
Nad morzem jest wspaniale. :) A owsianka z lodami... Pyszności!
OdpowiedzUsuńowsianka z lodami , ciekawy pomysł ;p pychotka *_*
OdpowiedzUsuńowsianka z lodami... pyszna rozpusta! :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsianki z lodami :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak lody się zaczynają roztapiac w owsiance i cała owsianka przechodzi ich smakiem, pycha śniadanko!:)
OdpowiedzUsuńlody, lody, lody! pycha! :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze wyjazdu nad morze, ah <3 gdzie dokladnie jedziesz?:)
Karwia, niedaleko Dąbek.
UsuńZ lodami. Wielki nie jadłam, a szkoda :D
OdpowiedzUsuń