Kasza manna na mleku z kompotem śliwkowym, migdałami i nektarynką. Kokosowe ciasteczka z czekoladą.
Dziś 100 wpis a Ja z powodu dostania informacji dzień wcześniej w godzinach popołudniowych o wyjeździe nad morze miałam urwanie głowy. Szybkie zakupy, wygrzebanie torby z szafy i pakowanie. Wszystko na szybko, nawet nie wiem czy wszystko spakowałam więc coraz idę ponownie przejrzeć torbę. Piątek 13, nie żebym była przesądna, ale jadę tak daleko samochodem...mam nadzieję, że szczęście które dopisywało mi każdego 13 w piątek dziś również zawita i u mnie. Zostawiam Was na kilka dni, niestety nie wezmę udziału w jutrzejszej Naleśnikowej Sobocie, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie? Jak tylko wrócę zdam relacje i dodam zdjęcia, oraz kolejne śniadanie :)
Miłego wyjazdu! :) Spontaniczne bywają najlepsze.
OdpowiedzUsuńuwielbiam mannę;)
OdpowiedzUsuńkasza manna, często ją można u ciebie spotkać ;D pysznie !
OdpowiedzUsuńfajne ciasteczka , na pewno smaczne ;)
wybaczymy ale zdjęcia potem mają być :D
OdpowiedzUsuńmanna jest najlepsza ^^
udanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńmanna może nie jest faworytką w moim rankingu kasz, ale Twoja wygląda smakowicie<3
pyszna manna z dodatkami :) miłego wyjazdu! baw się dobrze :>
OdpowiedzUsuńGratuluję stówki i życzę kolejnych ^^
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu, a ciasteczko porywam :D :-*
gratuluję 100:) pyszne śniadanko:)
OdpowiedzUsuńpychotka.
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu ;)
b.lubię kaszę mannę!
OdpowiedzUsuńbędę zaglądać tu częściej ;)
Pozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/